środa, 11 lipca 2018

Dobrze będzie

Ohayou.
Szczerze mówiąc, ten rozdział pisało mi się wyjątkowo długo i ciężko. Powstał on właściwie ze sklejenia kilku większych fragmentów, nad którymi pracowałam łącznie... prawie miesiąc.
Aż mi wstyd.
</3
Wynika to jednak z mojego przepracowania w czerwcu oraz wakacyjnego wyjazdu. No, teraz poszłam do pracy, więc to na nią będę zwalać xD Ale postaram się o chociaż jeden wpis na dwa tygodnie ♥ Maksymalnie do końca lipca.
Życzę Wam udanych wakacji (w końcu mam okazję to zrobić!). Dużo słońca i produktywnego korzystania z wolnego czasu.
Osobiście postaram się trochę Wam go zająć!
Trzymajcie się cieplutko i miłej lektury.

Drugi początek

Ahh, doszły mnie słuchy, że w 3 rozdziale brakowało Kagamiego, dlatego tutaj macie go prawie przez cały czas ;)

Shiro

2 komentarze: