poniedziałek, 11 czerwca 2018

Tadaima

Ohayou.
Wiem, wiem, totalna lama ze mnie. Nie dość, że sama  dałam się oszukać, to jeszcze Was naciągnęłam. 
Ktoś tu mówił, że w czerwcu będzie luźniej? 
Hm? 
No to nie, gówno prawda xD 
Ten czerwiec to najbardziej pracowity miesiac w moim życiu, z całego serca pragnę odpoczynku, wakacji. 
Co prawda u mnie w szkole nadal trwa prawdziwy sajgon (17.06 wystwienie, jeszcze trochę się pomęczę), ale przez ten miesiąc nieobecności uzbierałam trochę chwil wolnego, w których z bólem skończyłam rozdział 3. Z bólem, ponieważ mimo weny co chwila musiałam odrywać się od lapka i zajmować jakimiś pierdołami związanymi albo ze szkołą, albo z domem. 
Okay, koniec żali, domyślam się, że obecnie każdy z Was ma ciężko. Życzę Wam więc dużo siły i wytrwałości, jakoś dobrniecie do końca! 
Byle zdać B)

Drugi początek

Shiro

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz