Ohayou.
Nie myślałam, że mi się uda, ale oto jest - pierwszy one shot na blogu!
Przepraszam za opóźnienie z Drugim Początkiem, ale w tamtym (i tym) tygodniu szkoła wygrała. Nie miałam czasu pisać. Zamierzam jednak nadrobić szybciutko rozdział, a zaraz po nim dodać kolejny.
Moja wena jest niewyżyta.
Trzymajcie kciuki!
Koniecznie dajcie znać, co myślicie o opowiadaniu. Mogą być błędy, bo jeszcze niesprawdzane, ale mam nadzieję, że się spodoba ^^' Shocik jest z pairingiem KagaKuro, a tematyka związana z dzisiejszym "świętem". Starałam się jednak, by miało raczej uniwersalny wydźwięk.
Zapraszam do lektury i do poczytania niedługo!
Odsyłam Was do nowej zakładki, którą stworzyłam na potrzeby rozwoju bloga xD
Shiro
Witam,
OdpowiedzUsuńkochana co słychać u Ciebie? zamilkłaś na tak długo... jak tam egzaminy maturalne Tobie poszły? mam nadzieję, że bardzo dobrze... wiesz tak bardzo chciałabym nowy rozdział tutaj, albo na tym drugim blogu gdzie jest „druga gwiazdka”, mam na myśli ten który prowadziłaś za znajomą...
Dużo weny życzę Tobie...
Pozdrawiam serdecznie Basia
Witaj!
OdpowiedzUsuńReklama bloga zostaje usunięta z Katalogowo w związku z przedawnieniem (ostatni post opublikowany ponad rok temu).
Zapraszam do ponownego zgłoszenia się w odpowiedniej zakładce po spełnieniu wymogów regulaminu spisu.
Pozdrawiam serdecznie
Ayame
Katalogowo
Hejka,
OdpowiedzUsuńkochana, co Ciebie słychać, bo ja się martwię już tyle czasu minęło... żadnego słówka id ciebie...
Wesołych Świąt życzę...
weny, multum weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Basia
Czy jest jeszcze szansa na powrót? :( // Chingyu
OdpowiedzUsuńHejeczka,
OdpowiedzUsuńkochana co u Ciebie słychać, mam nadzieję że nic złego się nie dzieje bo jednak martwi mnie ta długa cisza... choć malutka informacja by się przydała...
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Basia
Hejeczka,
OdpowiedzUsuńkochana tęsknię za tym opowiadaniem... wróć tutaj proszę... co z naszym biednym Kuroko...
weny, chęci życzę...
Pozdrawiam serdecznie Basia
Hejeczka,
OdpowiedzUsuńkochana co u ciebie, bardzo tęsknię za tą historią...
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Basia
Hejeczka,
OdpowiedzUsuńkochana już tak dużo czasu upłynęło a tutaj nic nawet jednej małej informacji... a tak fajnie się zapowiadało to opowiadanie...
proszę choć daj znak że żyjesz...
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Zośka
To fakt :(
UsuńHejeczka,
Usuńoch kochana, no bardzo długo Cię nie było i mam nadzieję, na Twój powrót...
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Zośka
Hejeczka,
OdpowiedzUsuńtęsknię bardzo, kochana powróć tutaj...
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Aga
Hejeczka,
OdpowiedzUsuńkochana opowiadane jest fantastyczne, czytało mi się rewelacyjne, i chcę więcej... mam nadzieję, że powrócisz tutaj...
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Kaśka